Ataki terrorystyczne na lotnisku Zaventem i stacji metra Maelbeek w Brukseli, do których doszło w ubiegłym tygodniu, po raz kolejny pokazały, że Europa nie jest już bezpieczną częścią świata. 35 osób poniosło śmierć, a ponad 300 zostało rannych. Na szczęście jeden z ładunków wybuchowych nie eksplodował, dzięki czemu udało się uniknąć jeszcze większych strat. Tzw. Państwo Islamskie (zwane ISIS lub IS) wzięło odpowiedzialność za samobójcze zamachy przeprowadzone przez dwóch braci el-Bakraoui, muzułmanów w wieku około 30 lat – pisze Mahan Charmshir (Uniwersytet Warszawski) w komentarzu „The Islamic State and the Caliphate. Europe in danger”.
ISIS to coś znacznie poważniejszego, niż tylko ugrupowanie terrorystyczne. Państwo Islamskie posiada silnych liderów, strukturę organizacyjną, duże zasoby finansowe oraz mocną podbudowę ideologiczną. Idea kalifatu jawi się jako atrakcyjna z perspektywy wielu sfrustrowanych muzułmanów z całego świata, zasilających każdego dnia szeregi ISIS – dodaje Charmshir.