Wprowadzenie tymczasowych kontroli na granicach państw strefy Schengen nie stanowi zagrożenia dla funkcjonowania tej struktury w najbliższych latach. Proponowane przez niektórych polityków ograniczenie strefy, czyli utworzenie tzw. „małego Schengen”, jest już jednak pomysłem bardzo niebezpiecznym. Mogłoby to doprowadzić do osłabienia wewnętrznej spójności Unii Europejskiej i, w konsekwencji, groziłoby zaprzepaszczeniem kilkudziesięcioletniego dorobku, który udało się nam wypracować w Europie. Nie powinniśmy kwestionować znaczenia tych wartości – oceniła dr Małgorzata Bonikowska, Prezes CSM, w audycji „To był dzień na świecie” na antenie Polsat News 2.
Podział UE na „starą” i „nową” Unię, czyli na jej zachodnią i wschodnią część, do niedawna właściwie w ogóle nie był podkreślany. Mówiło się raczej o istnieniu bogatszej północy i biedniejszego południa kontynentu. Niestety brak zainteresowania państw Europy Środkowej solidarnym uczestnictwem w rozwiązaniu kryzysu migracyjnego spowodował powrót dawnych podziałów. Z perspektywy m.in. Polski nie jest to sytuacja korzystna – dodała dr Bonikowska.
W dyskusji uczestniczył także dr Ladislav Volko (Uniwersytet Świętych Cyryla i Metodego w Trnawie).