To jest szerszy problem, w jaki sposób doszło do zamieszek na Kapitolu. Jednym z bardzo ważnych czynników było to, że Donald Trump po prostu inspirował swoich zwolenników. Część z nich jest bierna, ale część z nich jest aktywna, a ta część aktywnych jest jeszcze bardzo mocno zradykalizowana. Oni poszli na Kapitol „odbić wolność”, oni poszli w przekonaniu, że są patriotami, tego nie można zamieść pod dywan – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska na antenie TVN24.