W dobie kryzysu migracyjnego widać, że UE nie wypracowała spójnej koncepcji radzenia sobie z tego typu problemami. Jest to zaskakujące, bo można było przewidzieć coraz większy napływ imigrantów do Europy. Niemniej, dziś niezbędne staje się szybkie przedstawienie strategicznego stanowiska Unii. Z jednej strony trzeba kontrolować migracje, czyli uszczelnić granice zewnętrzne przy jednoczesnym ułatwieniu legalnego wjazdu do Europy. Z drugiej strony, najsilniejsze kraje UE powinny bardziej zaangażować się dyplomatycznie na rzecz rozwiązania konfliktów na Bliskim Wschodzie – powiedziała dr Małgorzata Bonikowska, Prezes CSM, w audycji „Świat w powiększeniu” na antenie Polskiego Radia 24.
Polska musi być żywotnie zainteresowana uszczelnieniem południowej i wschodniej granicy Unii. Pamiętajmy, że dzisiaj uchodźcami są głównie osoby z Syrii czy Iraku, ale w nieodległej przyszłości nie można wykluczyć masowego eksodusu np. z Ukrainy. Dlatego wypracowanie strategicznej koncepcji UE w odniesieniu do aktualnych wydarzeń to nie tylko sprawa państw, do których obecnie trafiają imigranci – dodała dr Bonikowska.