Interes nadrzędny, jaki ma Unia Europejska, to jest chronienie ludzi, żeby na Białorusi nie było eskalacji przemocy, żeby wypuścić zatrzymanych podczas protestów ludzi z więzień, żeby nie było żadnych siłowych rozwiązań. To jest w krótkiej perspektywie. A trochę w dłuższej — powtórzenie wyborów, na co oczywiście Łukaszenka nie ma najmniejszej ochoty, ale może zostać do tego zmuszony.
Długofalowym interesem Zachodu, Unii Europejskiej, Polski jest oczywiście utrzymanie Białorusi niezależnej, niepodległej. W tym kontekście bardzo dobrze się wpisują postulaty protestujących. Bo ludzie na Białorusi się obudzili. Jest to obudzenie narodowe, obudzenie niepodległościowe — dr Małgorzata Bonikowska, prezes CSM, na antenie Super Express o możliwych scenariuszach rozwoju na Białorusi oraz o tym, jak UE widzi przyszłość Białorusi.